AdamAleksanderNowak -Ja uważam ,że jest "się czym martwić",bo sporo część zmanipulowanego społeczeństwa jest w stanie uwierzyc w ten stek bzdur które serwują obecne mass media.Bezkrytycznie łykana papka powoduje zaburzenie postrzegania rzeczywistości.Wszystko dopełnia brak samodzielnego myślenia i kojarzenia widzianych faktów.
skafander00 napisał: AdamAleksanderNowak -Ja uważam ,że jest "się czym martwić",bo sporo część zmanipulowanego społeczeństwa jest w stanie uwierzyc w ten stek bzdur które serwują obecne mass media.Bezkrytycznie łykana papka powoduje zaburzenie postrzegania rzeczywistości.Wszystko dopełnia brak samodzielnego myślenia i kojarzenia widzianych faktów.
Jakie święto niepodległości ?
Jakie uroczystości?
Czego,kogo?
Ten symboliczny dzień powinien być teraz obchodzony jako dzień wstydu,hańby i żałoby.
Wyedukowani na <Fokusie> czy innym Onecie,powielanie i pitolenie bzdur o bohaterskich polakach,proszę bardzo,pierwsze z brzegu bohaterstwa;
-powstanie warszawskie-samounicestwienie inteligencji okraszone ponad 100 tyś niczego niewinnych cywilów
-monte casino-samowola andersa,uwieczniona 'zdobyciem' opuszczonego wzgórza
-bezpieka po wojnie-to też polacy
-tzw "żołnierze wyklęci" np taki <ogień> z podhala,któremu nie można było postawić pomnika w rodzinnym Waksmundzie bo by ludzie go rozszarpali razem z pomysłodawcą-kretynem
Do tego polska została przez nas przegrana z kretesem w 1944 i po raz drugi w 1989.
W tej chwili to już zgliszcza po pożodze.
Nie ma już żadnej polski,nie istnieje kapitał narodowy,nie ma polskiego przemysłu,polskich dóbr,polskiej inteligncji ani myśli naukowej.
Nie ma prawa,ani praw.
Takie świętowanie wygląda na zebranie się kupki polaków (których na to stać-patrz Norwegia) i dumanie nad tym jak to było (a było jak wyżej napisałem) wspaniale i cały świat żeśmy ratowali a potem daliśmy się wydymać bez mydła,do tego jeszcze jeden przykład-Wiedeń 1683 i zabory na przykład.
A teraz jak jest-
-ostatnie wybory parlamentarne zostały sfałszowane,i w ten sposób została ta tzw polska pozbawiona ostatniej szansy na jakąś normalność.
I kto z was zadumionych myślicieli o tym wie? pewnie nikt,po głowach chodzi jeszcze przegrane/wygrane Lenino,kampania wrześniowa no i jak że polski smoleńsk w wydaniu 2010.
Ja tam swojej córce mówie,że tam twoja ojczyzna gdzie traktują cię jak człowieka,pewnie ze można mieć dacze jednocześnie w PL,jak na razie nie trzeba 'kochać' do tego tego sztucznego tworu.
Reasumując-świętujecie bo was na to stać,będąc w ukochanej polsce i myśląc z dnia na dzień co do garka włożyć-to by ci córka w nos się zaśmiała albo zapłakała,jak by głodna się dowiedziała że ma być z tego dumna.
balum napisał: Jakie święto niepodległości ?
Jakie uroczystości?
Czego,kogo?
Ten symboliczny dzień powinien być teraz obchodzony jako dzień wstydu,hańby i żałoby.
Balum, łatwo nam z perspektywy ciepłego fotela oceniać bezsensowne śmierci rodaków, irracjonalne decyzje jakie były wydawane na najwyższym szczeblu...
Czy to że ostatni polski partyzant zginął w 1963r i przez dekady prowadził bezsensowną walkę to:
wstyd?
hańba?
Historia ma to do siebie że rzadko bywa czarno-biała... zazwyczaj jest tam dużo szarości a w polskim wydaniu z domieszką czerwieni.
Nie jest to miejsce na dysputy o poszczególnych decyzjach... choć jak ktoś założy grupę historyczną to będę jej stałym bywalcem.
Jest Polska myśl, są naukowcy... w przemyśle zbrojeniowym co chwilę pojawiają się nowe projekty, jak choćby platforma "Anders" i wiele innych. Problem natomiast w zamówieniach MONu i ich mocodawców, które tak piętnował Gen.Petelicki - za co z resztą zginął z rąk "seryjnego samobójcy"
To że się dajemy "wydymać bez mydła" jak to obrazowo ująłeś jest tylko i wyłącznie naszą winą, Polaków, czyt. (klasy rządzącej) Jak rozpęta się zbrojna rewolucja wtedy rzesze wrócą z emigracji
W pewnym momencie "seryjny samobójca"dopadnie o jedną osobę za dużo... (ostatnim był kluczowy świadek w śledztwie - mechanik pokładowy Jaka-40) ...i się zacznie.
Tłumacz norweski przez internet
Nie masz czasu chodzić do tłumaczy? Wolisz załatwiać sprawy bez wychodzenia z domu? Możemy Ci pomóc! Oferujemy tłumaczenia z/na język norweski tekstów standardowych, specjalistycznych oraz przysięgłych przez internet. Ze względu na wieloletnie doświadczenie gwarantujemy Ci rzetelną obsługę oraz szybko zrealizowanie powierzonego Nam zadania.
Jakie dokumenty tłumaczymy?
CV,
dokumenty bankowe, np. wyciągi z kont,
dokumenty sądowe, np. zaświadczenie o niekaralności, wyroki sądu,
akty urodzenia, małżeństwa,
dyplomy,
umowy, kontrakty, ...
Warto obejrzeć,kwestia tylko czy fakty podawane przez świadków tamtych czasów zostaną przyjęte do wiadomości.
W moich stronach,a był to też zasięg pracy wychowawczej ognia,utrwaliły się dość wyraźne przekazy odnośnie powojennych partyzantów,przekazy dziadków i ojców ciężko jest też uznać za naciągane,kolorowane czy kłamliwe,a przekazy te są po prostu tragiczne;
-morderstwa,napady,grabieże i gwałty, oto co doświadczyła upodlona podczas wojny cywilna ludność już po wojnie od swoich "obrońców"
Na kilkanaście tysięcy tych bojowników,może tylko kilkudziesięciu było świadomych celów,dla całej reszty,była to prostu przygoda.
To byli młodzi ludzie,młodzi czyli "nieśmiertelni",dostali mundur i broń i prawo o decydowaniu o życiu innych,dostali wolność,wolność od powszednich obowiązków,od pracy.Dla młodych ludzi to była fantastyczna przygoda,i niewiele ich interesowało czy strzelają aktualnie do komunisty,żyda czy zwykłego chłopa.
Historia wyczytana w <Fokusie> mieni się jak na plakatach,a rzeczywistość była cholernie prozaiczna.Np z protokołów przesłuchań złapanych już tych zwykłych "żołnierzy wolności",wynika że najczęściej mieli blade pojęcie o ideologi swojego oddziału,swojej walki.I taka jest prawa.
Przytoczony <Lelek> ostatnie lata,kilkanaście lat dzielnie walczył-lub też ukrywał się przed wyrokiem i sprawiedliwością za dokonane zabójstwa- z PRLem grabiąc państwowe placówki (czyli niby nie nasze) w celach własnych aprowizacyjnych...dobrze że nie dotrwał w tej walce do 89',od razu zrobili by go świętym.
balum napisał:
-morderstwa,napady,grabieże i gwałty, oto co doświadczyła upodlona podczas wojny cywilna ludność już po wojnie od swoich "obrońców"
od polskich partyzantów
właśnie mi się przypomniały rozmowy ze starszymi ludźmi, pamiętającymi czas wojny i po niej
wnioski były identyczne
co mnie wtedy strasznie dziwowało, bo w książkach i Radiu Wolna Europa było akurat na odwrót
może jeszcze jeden wątek ciągle się powtarzał
że za Niemca był porządek i sprawiedliwość
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.